> ur. 17 czerwca 1682 w Sztokholmie, zm. 30 listopada 1718
- Szwedzi bardzo długo używali kalendarza juliańskiego. Wypadałoby to zaznaczyć i wpisać dwa rodzaje dat.
- Główny portret to imaginacyjny konterfekt - nie dość, że stworzony ex port po wielu latach, to na dodatek bez kontaktu bezpośredniego z modelem (ma jakoby przedstawiać Karola w okresie rozpoczęcia walk, a nic nie ma wspolnego z ówczesną rzeczywistością).
- Uważam zresztą, ze ten władca ma tak specyficzną i wartą odnotowania ikonografię, że powinno się stworzyć specjalną sekcję. Zupełnie wyjątkowy był postulowany przez Karola XII maksymalny realizm, rezygnacja z typowych królewskich atrybutów, jak i zminimalizowane tło. Kwestie portretowe są szczegółowo opracowane przez szwedzkich naukowców.
- Brakuje informacji o dzieciństwie, regencji i objęciu władzy, a to są sprawy ważne!
> Do Karola podbiegł siwy szewc. Podczas rozmowy z królem, poprosił go o opowiedzenie się za prześladowanymi w rządzonym przez katolickich Habsburgów, luteran.
- To jest kpina z czytelnika! Karol jako król szwedzki=gwarant pokoju westfalskiego podjął działania na rzecz poddanych cesarza po przyjęciu delegacji Ślązaków w Saksonii.
Karol nie zajął się sprawą śląskich ewangelików z takiego powodu! To legenda. Prof. Anusik zbyt często polega na tradycyjnych, zmanipulowanych przekazach . Należy jego (zresztą znakomitą) biografię skonfrontować z innymi pracami.