Dyskusja:Muzyka folkowa

W odniesieniu do polskiej muzyki i ruchu kuluralnego określającej się co najmniej od końca lat 1980-ych lub - z różną konsekwencją i zasięgiem - dłużej jako folkowy, a także artystami zagranicznymi, z którymi się intensywnie kontaktujemy i na swój rozwój wpływamy, związek tej definicji z naszym samookreślaniem się jest znikomy, jakkolwiek oczywiście podobny zarzut można by postawić wobec określania słowem folk też przez parę niedawnych lat muzyki komercyjnej zahaczającej o związki z ludową i etniczną, a także - niezależnie od faktycznego dynamizmu rozwoju zjawiska, w tym też osobistej współpracy lub nie - sam ten zakres definicji jest stale dyskusyjny, włącznie z zaliczaniem do wspólnej płaszczyzny muzyków tak się samodzielnie nie określających i odwrotnie. Ta amerykańska geneza słowa odstaje już od wersji np. brytyjskiej,a tym bardziej, gdyby - również w odniesieniu do anglo-amerykańskich określeń world music, ethno, terminologii francuskiej itp. (opisywała np. Ewa Wróbel w swej pracy mgr z etnomuzykologii, częściowo przedrukowywanej w "Gadkach z Chatki", na inne sposoby tamże parokroć Marcin Skrzypek, wielokroć przy różnych dyskusjach i publikacjach Maria Baliszewska i inne przedstawicielki RCKL, no i oczywiście od e-początku dyżurny temat dyskusji i aktualizacji na Liście Muzykant) - szukać tu związku z Ruchem Folkowym w Polsce. Co najwyżej geneza 1 z wielu ścieżek, i to ani najważniejszej, ani najbliższej, a na pewno ze względnie znikomymi bezpośrednimi wpływami na poziomie melodii, aranżacji itp. . I ta geneza, i paleta stylów i inspiracji Polskiego Folku jest o niebo szersza.

Wykaz przykładowych zespołów arbitralny (słusznie np. na 1. miejscu "Orkiestra pw. św. Mikołaja", ale krępuje mnie, gdy w "Ossowerze" na Ich www czytam "wymyślili folk w Polsce" - przenośnia i pewien zakres [w dodatku pare kapel wcześniej lub niezależnie, ale to dyskusji o poczuciu wspólnej identyfikacji ruchu i momentach wyodrębnienia się stylu muzycznego od pokrewnych] podkreślić by trzeba trzeba też Ich organizację festiwalu i wydawanie czasopisma w dodatku pare kapel wcześniej; "Kwartet Jorgi" osobiście używa określenia "pasterski jazz", ale się od folku :-) na szczęście nie odcina, a początki miewał - np. udział w festiwalach - też z innymi gatunkami; muzycy grupy "Osjan" co do słowa folk takiego przywiązania nie mają i - mimo ewidentnie z tym związanych działań, np. edukacyjnych oraz udziału [późno] w festiwalach i konkursie cd - ten rodzaj Ich samookreślania się, jak też pewno "rozłożenia nacisków" w kompozycji względem swych potrzeb i ["" do potęgi, bo i auto-ironia, i temat-rzeka do dyskusji, czy może też bardziej obrony przed wpychaniem] "ideologii folku" inny; kapela "Muzykanci" oficjalnie zakończyła działalność w 2003 r., ale muzycy są bardzo aktywni i sukcesy odnoszą w kapelach innych; kapela "Syrbacy" od lat już miewała skład - poza liderem, a właściwie wokół Niego - zmienny, wedle możliwości, a z kolei lider czasem uruchamia pokrewne stylistycznie projekty z muzykami innymi pod innymi doraźnymi nazwami, a działalność obecna to głównie prowadzenie Galerii Instrumentów Folkowych, organizacja festiwali liry korbowej i rozciągania harmonii w Grodzisku Mazowieckim oraz szykowanie do wydania nagrań archiwalnych i nagrywanie nowych; "Kapela ze Wsi Warszawa" jest niewątpliwie najlepiej wykreowana wśród mass-mediów na codzień nie związanych z folkiem i ma prawdopobnie najwięcej [nie sprawdzałem, jak np. "Kroke", ale oczywiście nie o wyścigi ilości chodzi i różne u każdego bywaja powody odmawiania lub nie szukania ofert] propozycji występów zagranicznych, ale w zestawieniu z poprzednimi jest kapelą młodszą [powstała w 1997 r., ale z tamtego składu teraz 1 osoba] i w naturalny sposób prezentując Polski Folk należałoby sięgnąć po kapele w jakiś sposób tę i inne z tego pokolenia kształtujące wprost lub pośrednio [na czele z np. "Zespołem Polskim", ale z kolei nieregularnie koncertuje, czy np. co najmniej dla 2 śpiewaczek "Werchowyna"] oraz inne wybitne z tego pokolenia [by nie szukać przykładów daleko, choćby - personalnie często wspólpracująca z "KzWW", ale inny styl - "Stara Lipa"] i z innych, a także - może nawet przede wszystkim - po starsze kapele [niestety często już nie koncertujące lub nieregularnie] skupiające się [lub choć w głównym etapie swej aktywności] na innych kierunkach inspiracji etnicznych, na czele z muzyka celtycka i andyjską, ale oczywiście absolutnie nie tylko) i jest dla mnie tym bardziej nieczytelne przełożenie na Ich muzykę tych rzekomych wpływów dzisiejszej muzyki pop z USA, a nawet gdyby się ograniczyć do studenckich bardów z gitarą (tu już np. poprzez piosenkę turystyczną i sprzeciw wobec krzywd Akcji "Wisła" związek większy) - proszę autora hasła o wskazanie, z przykładami utworów, co te polskie dziś z tamtymi z USA kiedyś łączy.

Oczywiście, powtórzę, i np. znajomi muzycy z Czech używają nazw innych, tj. to bliżej piosenki autorskiej, i dla kogoś z tym kawał życia nie związanego może nie być czytelne siła emocjonalnego protestu na przyczepianie folkowi związku z niedawną falą dyskotekowej chałtury.

Nie mam doświadczenia z Wikipedią (przyjrzałem się w związku z hoax'em Henrykiem Batutą - też muzyczne, no i przygladając się wikipedii na szybko dopisałem erratkę "KzWW"), więc może to za dużo szczegółów, gdy można odesłać do www dawnych dyskusji na Muzykancie, artykułów w "Gadkach" itd.

Z góry przepraszam, że nie mam czasu śledzić tu ewentualnej dalszej dyskusji, ale (od czego by tu zacząć wyjaśnianie, jeśli się muszę przedstawiać... :-) , no i :-))) kto to czyta? - pozdrawiam) jestem Administratorem i Moderatorem Muzykanta, gdzie zresztą to temat zawsze aktualny, więc do kontynuacji wątku serdecznie zapraszam. Pozdrawiam serdecznie!

Karol "Karol" Ejgenberg ([email protected]) http://muzykant.folk.pl


From Wikipedia, the free encyclopedia · View on Wikipedia

Developed by Tubidy