Artykuł analizuje podstawowe poglądy teologów i historyków judaizmu od I wieku n.e. do dzisiaj. Judaizm, jako religia znacznie starsza od chrześcijaństwa i o ustalonej, względnie spójnej tradycji, niewiele uwagi poświęca postaci i misji Jezusa.
Dla wyznawców judaizmu Jezus (Jeszua, Jeiszu) lub Nazarejczyk (Ha Nocri) nie jest Mesjaszem, jego poglądy i misja, według judaizmu rabinicznego (talmudycznego), nie są zgodne z przepowiedniami proroków[1]; herezją jest dogmat o boskości Jezusa jako jednej z 3 Osób Trójcy Świętej, nazywanie Synem Bożym lub przypisywanie Jezusowi roli pośrednika między Bogiem i ludźmi. W przeciwieństwie do islamu, judaizm nie uznaje żadnego aspektu działalności Jezusa i nie uważa go za proroka.
Niektórzy[jacy?] teolodzy judaizmu wątpią, że Jezus był postacią realną i historyczną. Z drugiej strony natomiast wskazać można takich myślicieli judaizmu, którzy na postać Jezusa spoglądali w pewnym sensie bardziej przychylnie. I tak np. Majmonides w Miszne tora twierdził, iż Jezus niejako przygotowywał drogę dla właściwego Mesjasza (Hilchot melachim u-milchamoteichem 11,4-12). Podobnego zdania był Jakub Emden w komentarzu do traktatu misznaickiego Pirke Awot 4,11, który w Jezusie widział propagatora judaistycznego monoteizmu oraz prawa noachickiego[2].