Onomatopeja (gr. ὀνοματοποιία onomatopoiía – „tworzenie nazw”)[1], wyraz dźwiękonaśladowczy – figura retoryczna, używana w poezji jako środek stylistyczny polegający na takim dobieraniu wyrazów (istniejących w mowie lub neologizmów albo glosolalii), aby naśladowały one swym brzmieniem opisywane zjawisko lub dźwięki wydawane przez opisywany przedmiot[2][3].
Dobrym przykładem jest Lokomotywa Juliana Tuwima:
- (…)
- Buch – jak gorąco! Uch – jak gorąco!
- (…)
Onomatopei nie zabrakło w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza[4]:
- Już trzykroć wrzasnął derkacz, pierwszy skrzypak łąki,
- Już mu z dala wtórują z bagien basem bąki,
- Już bekasy do góry porwawszy się wiją
- I bekając raz po raz jak w bębenki biją.
Onomatopeja to wyraz naśladujący dźwięki i odgłosy naturalne, w tym dźwięki wydawane przez zwierzęta. W języku polskim (i nie tylko) onomatopeja jest rdzeniem wielu wyrazów, również czasowników i rzeczowników (np. buczeć, buczenie, szumieć, szum).
- ↑ Władysław Kopaliński: onomastyka; onomatopeja. [w:] Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych [on-line]. slownik-online.pl. [dostęp 2018-07-14]. [zarchiwizowane z tego adresu (2013-06-13)].
- ↑ Jacek Baluch, Piotr Gierowski: Czesko-polski słownik terminów literackich. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2016, s. 422. ISBN 978-83-233-4066-9.
- ↑ Aleksandra Okopień-Sławińska, Onomatopeja [w:] Michał Głowiński, Teresa Kostkiewiczowa, Aleksandra Okopień-Sławińska, Janusz Sławiński, Słownik terminów literackich, Wrocław 2002.
- ↑ Wiktor Jarosław Darasz, Mały przewodnik po wierszu polskim, Kraków 2003, s. 173.